Kto nie lubi gorącej czekolady? Ja uwielbiam :) A biorąc pod uwagę jak wiele w niej magnezu... Jednym słowem nie można jej sobie odmawiać. :) Zdaję sobie sprawę, że do świąt jeszcze dwa miesiące, ale już czas zacząć zbierać inspiracje na smakołyki, którymi będzie się można zajadać w dłuuugie zimowe wieczory - nie tylko te świąteczne :)
Składniki na 4 porcje:
100g czekolady deserowej
100g czekolady gorzkiej dobrej jakości
2 czubate łyżki naturalnego kakao
1 litr mleka
2 łyżeczki przyprawy do piernika
1 szklanka śmietany 30%
8 pokruszonych ciasteczek korzennych
Sposób przygotowania:
Mleko wlewamy do garnuszka - podgrzewamy wraz z połamaną czekoladą. Dodajemy kakao i przyprawę do piernika. Cały czas mieszając czekamy aż czekolada się rozpuści i wszystkie składniki dokładnie się połączą. Kiedy napój będzie już dobrze ciepły, zdejmujemy garnuszek z ognia. Naszą czekoladę przelewamy do szklanek.
Śmietanę ubijamy a następnie dodajemy do niej pokruszone ciasteczka - całość dokładnie mieszamy i "dekorujemy" nią nasz napój.
bajka!
OdpowiedzUsuńTa czekolada wygląda jak kolejny cud świata! Naprawdę, można zaślinić klawiaturę ;)
OdpowiedzUsuńcudoo!
OdpowiedzUsuńBoska!
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie! idealna na długie zimowe wieczory:)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję :)
OdpowiedzUsuńo! to brakujący element tej niedzieli! szkoda, że tak późno, ale w kolejną z pewnością się uraczę:)
OdpowiedzUsuńAle Ona wygląda ! Aaa <3
OdpowiedzUsuńZakochałam się... przez internet !
jaka rozpusta :) Pycha!!
OdpowiedzUsuń