Lubię desery, które nie wymagają wiele zachodu - wystarczy, że połączymy kilka składników i gotowe. A kiedy przy tym cały dom pachnie czekoladą... :) Tak właśnie wygląda przygotowanie bakaliowych chmurek. Jedyny ich minus to samo ich formowanie - niecierpliwi mogą zjeść wszystko przed nadaniem im jakiegokolwiek kształtu :) Tak czy inaczej... polecam :)
Składniki na około 16 ciasteczek:
250 g białej czekolady
200 g czekolady deserowej
100 g pokruszonych herbatników
1/2 szklanki rodzynków namoczonych w rumie*
1/2 szklanki rozdrobnionych orzechów laskowych
*namaczamy je całą noc w roztworze 1/4 szklanki ciepłej wody + 1/4 szklanki rumu
Sposób przygotowania:
Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Kiedy będzie już gotowa dosypujemy do niej rodzynki, orzechy i herbatniki - całość dokładnie mieszamy. Z masy formujemy kulki (lub coś zupełnie pozbawionego kształtu - ważne żeby stanowiło zbitą całość :), które następnie wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Gotowe ciasteczka wstawiamy do lodówki na około 1 godzinę. W tym czasie rozpuszczamy czekoladę deserową, którą następnie dekorujemy nasze chmurki.
Gotowe ciasteczka wstawiamy - najlepiej na całą noc - do lodówki.
Fakt, sama sie zastanawiam, czy nie zjadałbym wszsytkich składników, przed uformowaniem takich pysznych chmurek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie. :)