poniedziałek, 18 czerwca 2012

Panna cotta z truskawkami


Przyszedł czas na deser. Postawiłam na panna cottę z truskawkami - ma niezwykły kolor (bez użycia barwników). Robi się ją dość szybko i prosto. Jedyne co może irytować to przecieranie truskawek przez sito, ale... czego nie zrobi się dla chwili przyjemności. :)


Składniki na około 4 porcje:

2 szklanki umytych, obranych i pokrojonych truskawek
1,5 szklanki mleka
0,5 szklanki śmietany 36%
1/3 szklanki cukru
4 łyżeczki żelatyny
ziarenka z połowy laski wanilii


Sposób przygotowania:

Truskawki rozdrabniamy (najlepiej w blenderze) a następnie przecieramy przez sitko. Musimy pozbyć się jak największej ilości ziarenek. :) 

Mleko, śmietankę, cukier i żelatynę mieszamy w rondelku . Odstawiamy na 10 minut (żelatyna musi spęcznieć). Po upływie tego czasu całość jeszcze raz mieszamy. Teraz rondelek stawiamy na kuchenkę, dodajemy ziarenka wanilii i podgrzewamy do czasu rozpuszczenia się żelatyny - ale nie dłużej niż 3-4 minuty (płyn musi być lekko ciepły, nie może się zagotować).

Teraz naszą panna cottę rozlewamy do salaterek, wstawiamy do lodówki na około 3h i czekamy aż stężeje. :)

4 komentarze:

  1. aż slinka cieknie... takie rzeczy na wieczór pokazywać :(

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda cudownie! chętnie bym zjadła:D

    OdpowiedzUsuń