Dzisiaj pora na coś szybkiego, smacznego i w sam raz dla oszczędnych ;) Tosty francuskie to idealne danie na śniadanie albo wczesny podwieczorek. Najlepiej smakują zrobione z czerstwego pieczywa i tylko od nas zależy czy zrobimy je z chleba jasnego, ciemnego czy np. chałki. Dzięki cukrowi, którym posypujemy nasze tosty już podczas smażenia, wytwarza się karmel co sprawia że są tak smaczne. Możemy je jeść bez niczego lub z dżemem czy też powidłami. Moim faworytem w tej kategorii są powidła śliwkowe. Jedyny minus? - miliony kalorii ;)
Składniki (na 4 tosty):
4 kromki ulubionego pieczywa (grubość około 2-3cm)
jajko
5 łyżek mleka
1. łyżeczka cynamonu
8 łyżeczek cukru
1/4 kostki masła (kostka 200g)
Sposób przygotowania:
Jajka rozkłócić z mlekiem oraz cynamonem. Kromki pieczywa namoczyć z dwóch stron w powstałej miksturze. Masło roztopić na patelni (najlepiej kiedy patelnia jest na tyle duża żeby zmieściła wszystkie tosty na raz). Zmniejszyć płomień pod patelnią. Położyć na niej nasączone mlekiem kromki. Kiedy jedna ze stron zezłoci się przewrócić tost na drugą stronę. Zezłoconą stronę posypać cukrem. Poczekać aż druga strona tosta nabierze złotego koloru. Przewrócić tost na drugą stronę. Teraz przez chwilę podsmażamy te strony kromki, które posypaliśmy cukrem - ale nie za długo, żeby nie spalić tosta ;)
Kiedy obie strony tostów są już złote a cukier nieco się roztopił tworząc skorupkę na ich wierzchu zdejmujemy je z patelni i podajemy z ulubionymi dodatkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz